DPS pod wodą
W godzinach popołudniowych 27 maja 2014 r. nad Wronińcem przeszły nawalne deszcze, które spowodowały zalanie Domu Pomocy Społecznej. Nikt z mieszkańców nie ucierpiał. Straty materialne są znaczące i dotyczą głównie budynku i infrastruktury technicznej Ośrodka. Część z nich może ujawnić się dopiero w późniejszym czasie. Tylko dzięki ofiarnej postawie pracowników Ośrodka, jego mieszkańców oraz strażaków Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej udało się je ograniczyć. Akcja usuwania skutków nawałnicy trwa nadal.W godzinach popołudniowych 27 maja 2014 r. nad powiatem górowskim przeszły nawalne deszcze, które spowodowały między innymi zalanie Domu Pomocy Społecznej we Wronińcu. Prawdopodobnie przyczyniły się do tego również zasypane przepusty w przydrożnym rowie przy drodze wojewódzkiej 324, które uniemożliwiały odpływ wody z terenu Ośrodka. Intensywność opadów była tak wielka, że kanalizacja nie nadążała odbierać wody opadowej i z czasem stała się dodatkowym źródłem napływającej na teren Ośrodka wody. Niestety poza zalaniem terenów zewnętrznych woda wdarła się również
do najniższej kondygnacji Ośrodka, w której znajdują się pomieszczenia kuchni, stołówki, magazyny itp.
Na miejsce akcji ratowniczej przybył Starosta Górowski Piotr Wołowicz wraz z pracownikami Biura Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Górze oraz Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Górze st. bryg. Arkadiusz Szuper wraz ze swoim zastępcą st. kpt. Lucjanem Sibilakiem. W akcji brało udział 7 zastępów strażaków Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu powiatu górowskiego, pracownicy DPS oraz jego mieszkańcy. Na uwagę i wyróżnienie zasługują pracownicy, którzy w tym dniu mieli wolne lub byli już po pracy, ale stawili się aby ratować swój zakład pracy.
Akcja ratownicza polegała głównie na pompowaniu wody z zalanych terenów i pomieszczeń oraz przekopaniu niedrożnego rowu przy drodze wojewódzkiej 324.
- Jednym z najważniejszych zadań była ochrona naszej biologicznej oczyszczalni ścieków, która była zagrożona. Jej wydajność wynosi 25 m3 na dobę i nie była w stanie odbierać tak olbrzymiej ilości wody napływającej z Ośrodka. Jej wyłączenie spowodowałoby konieczność okresowego zamknięcia Ośrodka oraz wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotych na jej ponowne uruchomienie, na który nas nie stać – mówi Piotr Grochowiak dyrektor Domu Pomocy Społecznej we Wronińcu. Nikt z mieszkańców i pracowników Domu Pomocy Społecznej nie ucierpiał.
Straty materialne są znaczące i dotyczą głównie budynku i infrastruktury technicznej Ośrodka. Część z nich może ujawnić się dopiero w późniejszym czasie. Tylko dzięki ofiarnej postawie pracowników Ośrodka, jego mieszkańców i strażaków udało się je ograniczyć.
Z całego serca dziękuję wszystkim pracownikom, strażakom, instytucjom i osobom, które brały udział w akcji ratowniczej. To dzięki Państwa ogromnemu wysiłkowi udało się ograniczyć straty materialne, a co najważniejsze zapewnić możliwość dalszego funkcjonowania naszego Ośrodka – to podziękowania dyrektora Domu Pomocy Społecznej we Wronińcu Piotra Grochowiaka.
Usuwanie bezpośrednich skutków nawałnicy trwa nadal.